Piekne slonce zaprosilo nas , czyli moja wnusie Kamilke i mnie na spacer. Bylo pieknie.Kwiaciarnie tona w wiosennych kwiatach.Tulipany, , narcyze,krokusy i przebisniegi.W donicach i ciete. Pachna oblednie.
Kupilysmy tulipany i truskawki.
Z truskawek zrobilysmy koktail truskawkowy.Smaczny , zdrowy ,bez cukru i konserwantow.
Ale tak do konca bez cukrow sie nie obylo.Po drodze byla kawiarnia AIDA i tam kupilysmy nasze ulubione Makaroniki.8 sztuk nam wystarczylo by poczuc sie niebiansko.
Ale nie tylko Makaroniki ale i mufinki kupilysmy .To sa specjalne mufinki z CINNABON.Dekorowane na zadanie.I jak tu sie im oprzec?.No nie da sie.!
Nastepnie pojechalysmy do Lugner City.To takie duze Centrum Handlowe w Wiedniu.
W H&M kupilysmy sobie letnie ciuszki.Wybralam 5 bluzek z cienkiej zorzety , bardzo starannie odszyte i wykonczone.To najnowsza dostawa ,wiec jak ktoras z Was ma w poblizu H&M to polecam .Jest w czym wybierac.
Bluzka granatowa w biale kropeczki i blekitna.
Bluzka kremowa i czarna.
Bluzka czerwona (dla kontrastu dodalam jeszcze raz kremowa)
Mysle ze po zjedzeniu tych wszystkich slodkosci jednak zmieszcze sie w te bluzeczki.
Zycze Wam wielu pieknych wiosennych dni.
10 komentarzy:
witaj Alu, ale u CIEBIE pieknie i wiosennie, bedziesz ladnie wygladala w bluzeczkach, mielej niedzieli,pozdrawiam cieplo i wiosennie
No nie, oszaleję, tak mi się chce tych pysznych makaroników i babeczek, że aż mi język lata... Nie mówiąc bawet o koktajlu truskawkowym! A jakie piękne zdjęcia, jakie apetyczne to wszystko.... bluzeczki też:))
mmasz racje te bluzeczki sa cudne, nie omiezskam zagladnac buziaki
Świetne zakupy-bluzeczki takie zwiewne. Truskawki pychotka.Makaroników nigdy nie jadłam.
same delicje Ajciu - piękne te blueczki zwlaszcza ta kremowa - cicha aż u mnie pachną ale truskawki to mi tak smaka narobiłaś że zaraz biegnę do marketu - buziaki ślę Marii
Cieszę się, że wreszcie czuć wiosnę! U nas też w kwiaciarniach istny szał kwiatowy.Truskawki widziałam także w sklepach, ale jeszcze odczekam z kupnem, jakoś mi nie pachną jeszcze tak jak powinny.Piękne bluzeczki kupiłaś,Ja zaczęłam przeglądać i swoją garderobę, bo niestety po zimie niektóre rzeczy są jak "z młodszej siostry"...hihi!
Muszę za raz znaleźć coś słodkiego, muszę za raz...
Ciekawe czy u nas tez takie bluzki będą
I zapraszam się na makaroniki
Pozdrawiam
Wypiłam zjadłam, bluzeczki obejrzałam, super Ala...pozdrawiam Cię wiosennie...
słodko i wiosennie:)
Prześlij komentarz